Pierwsze koty za płoty...
30-08-2011
Było to dla mnie zupełnie nowe wyzwanie bowiem startowałem w tej konkurencji po raz pierwszy w życiu.
Takie słowa wypowiedział nasz kolega Alfred Zabrzański po ukończonym „V Triatlonie – Stalowy Sokół” odbywającym się co roku w Jaworznie nad zalewem ‘Sosina’. 400 m pływania, 10 km jazdy na rowerze i 3 km biegu to dyscypliny z jakimi musieli zmierzyć się zawodnicy, którzy zdecydowali się wystartować. Chociaż organizatorzy byli przygotowani na 150 osób, to chętnych do startu przybyło niespełna 100. Tegoroczny start ukończyłem na 78. miejscu w kategorii open i jako 18. w swojej kategorii wiekowej z czasem 00:53:52. Wyniki nie są rewelacyjne, ale teraz wiem gdzie popełniłem techniczne błędy, które są do poprawienia w zasadzie z dnia na dzień, a które zdecydują o lepszych wynikach w następnych zawodach. Dodam jeszcze tylko, że pierwszą konkurencję /pływanie/ oczywiście wygrałem w swojej kategorii wiekowej, słabiej pojechałem rowerem i nieco wolniej biegłem niż zwykle. Ale jak się to mówi 'Pierwsze koty za płoty…' Alfred Zabrzański
Powrót
|