|
‘Tjejmilen’ po raz drugi
W 2007 roku, podczas wakacyjnego pobytu w Sztokholmie miałam okazję po raz drugi wziąć udział w wyjątkowym biegu. Był to ‘Tjejmilen’, czyli największa impreza biegowa na terenie Północnej Europy, przeznaczona tylko dla kobiet.
Zawody te swą niepowtarzalność zawdzięczają bardzo dużej liczbie zawodniczek w nim startujących – blisko 25. tysięcy. Bezskuteczna walka Ze względu na to, iż we wcześniejszej edycji zajęłam 59. lokatę zależało mi na tym, aby pobiec równie dobrze lub jeszcze lepiej. Niestety natura płata figle – kilka dni przed biegiem zachorowałam. Mimo tego postanowiłam się nie poddawać i w biegu wystartować. Nie chciałam, aby moje kilkumiesięczne przygotowania poszły na marne. Pełna optymizmu stanęłam na początku pierwszej trzechtysięcznej grupy. Punktualnie o godzinie dwunastej ruszyłyśmy do biegu. I tu zaczęły się schody… Nogi jak z kamienia, problemy z oddechem. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zdałam sobie sprawę, iż rekordu życiowego tego dnia nie zdobędę. Miałam jednak nadzieję, że kryzys minie i osiągnę chociaż jakiś „przyzwoity” wynik. Po trzech przebiegniętych kilometrach, w trakcie których bezskutecznie walczyłam z własnym organizmem, wszelka nadzieja zgasła. Biegło mi się coraz gorzej, a każdy kilometr niemiłosiernie się dłużył. Musiałam podjąć jakąś decyzję – zejść z trasy albo przemierzyć pozostały dystans w tempie rekreacyjnym. Wybrałam to drugie rozwiązanie i tak jak większość pań spokojnie ukończyłam zawody. Biegają dla zdrowia Na uwagę zasługuje fakt, iż tylko kilkaset kobiet biorących udział w ‘Tjejmilenie’ jest wyczynowymi zawodniczkami. Pozostałe osoby nie trenują w klubach sportowych, biegają w wolnym czasie dla poprawy kondycji, lepszego samopoczucia i zachowania zdrowia. Codziennie na ulicach Sztokholmu można spotkać truchtające Szwedki – począwszy od młodych licealistek, przez matki z wózkami, kończąc na żwawych emerytkach. Niezależnie od wieku, kondycji fizycznej czy pozycji społecznej mają chęci i odwagę, aby biegać i startować w zawodach sportowych. Mają chęci i odwagę, których brakuje nam - Polkom. Nie wstydźmy się siebie, weźmy przykład z naszych skandynawskich przyjaciół i też biegajmy. To nic nie kosztuje, a ile może przynieść pożytku. Aleksandra Jachimczyk
Powrót
|
|